Ups, popsułem dzieciaka!

Przeczytałam ostatnio artykuł, który zszokował mnie, zmroził a na koniec wywołał przerażenie……w tej kolejności lub zupełnie na odwrót.

RTL wyemitowała ostatnio kilkuodcinkowy program pt. „Dorośli na próbę”. Konwencja w stylu „Big brothera”. Widzowie podglądają bardzo młode pary i sprawdzają jak radzą sobie w konfrontacji z dorosłym życiem. I nie chodzi już nawet o podglądactwo, bo jest no zgodne z naturą człowieka, który od zawsze był ciekawy jak żyją i zachowują się inni, w zaciszu własnych czterech ścian.

Jednak RTL przegiął. Aby bowiem sprawdzić dorosłość nastolatków (uczestnicy mieli po 17 – 18 lat), zwłaszcza w zakresie rodzicielstwa, przyniesiono im do studia NIEMOWLAKI. Tak na kilka dni, żeby sobie na nich potestowali własne umiejętności. Nie lalki, pojawiające się na kursach pierwszej pomocy, czy w szpitalach na oddziałach pediatrycznych, które mogłyby symulować zachowanie malutkiego dziecka. Nie zabawki, wyposażone w baterie, bo te też można przewijać, bawić, przytulać, czy wozić w wózku.

Prawdziwe, żywe, odczuwające strach, zmianę otoczenia, czy nawet chwilową rozłąkę z matką, dzieci. À propos matek, to podobno były obecne w studiu, w którym toczył się ten specyficzny show i mogły w każdej chwili przerwać eksperyment, ale sorry, dla mnie – matki – jest to po prostu niewiarygodne! Bo mimo ich bacznego spojrzenia, w trakcie takiej zabawy mogłaby się jednak stać tragedia.

I teraz pojawia się pytanie: kogo wtedy należałoby obwiniać, kogo postawić przed sądem?? Stację telewizyjną, pragnących sławy nastolatków, czy może właśnie nieodpowiedzialną matkę?

A już zupełnie na marginesie, czy tym programem nie została przekroczona jakaś kolejna, bardzo ważna, granica?

102 myśli w temacie “Ups, popsułem dzieciaka!

  1. Witaj Caffee,Pomysłów na zrobienie programów tv będzie coraz więcej, w tym takie szokujące. A będą one się mnożyć, dopóki za odpowiednią opłatą znajdą się takie „matki”, które swoje dzieci oddadzą do eksperymentu.Osobiście uważam to za całkowicie naganne i nie do przyjęcia.Również ze strony producentów programu.Po to są lalki, żeby się nimi bawić.A po to są dzieci, żebe się nimi opiekować i je chronić.Pozdrawiam serdecznieiwiw-kobieta-wspolczesna.blog.onet.pl

    Polubienie

  2. Caffe – jak widać, kolejny przykład na to, że kasa zaciemnia ludziom umysły i serca… O ile dorosły człowiek lub prawie dorosły sam decyduje czy w coś się pakować, o tyle pakowanie w coś małych dzieci i „zarabianie” na nich jest po prostu obrzydliwe. Niestey, niejedna matka, niejedn ojciec „sprzedadzą” dziecko mając w nosie jak ono zniesie stres i „zabawy” na wizji… Zresztą takie programy jak BIgbrother i im podobne doskonale pokazują, że dla kasy ludzie są w stanie zrobić wszystko, nawet gdyby mieli się ośmieszyć, zranić bliskich, wyrzec się wartości 😦 Pozdrawiam serdecznie!

    Polubienie

  3. Czysta głupota i wykorzystywanie bezbronnych dzieciaczków dla własnych korzyści!!!!To te matki powinno się zamknąć w innym, nieznanym otoczeniu, daleko od bliskich bez ich aprobaty,np. na jakimś odludziu gdzie musiałyby jakoś przetrwać. Ciekawe co po takim eksperymencie miałyby do powiedzenia..

    Polubienie

  4. Nie znam teleturnieju czy Szok Szołu, ale jak to w takim programie – kolejna zamierzona kontrowersja…I o to im chodzi, by było głośno. Nie można milczeć, ale nasz krzyk jest jak odruch Psa Pawłowa – Wyreżyserowany!!!

    Polubienie

    1. Im bardziej kontrowersyjne tym lepsza oglądalność. Masz rację, bo widać po komentarzach, że wiele osób uznaje taki program za coś normalnego.

      Polubienie

  5. Z jednej strony uwazam ze bardzo dobry sposob na uczenie swiadomego macierzynstwa.. Bez przesady z ta krzywda jaka moga 18 latki wyrzadzic niemowlakowi.W tym wieku grono dziewczat juz jest matkami. Czy to ma znaczyc ze jak 15 latka urodzi nalezy jej zabrac dziecko bo moze zrobic krzywde? Na pewno zostaly poinstruowane jak nimi sie zajmowac.

    Polubienie

  6. Skandal !!! Co jeszcze zobaczymy w TV : morderstwa, stosunki seksualne, sadyzm, zboczenia mamy na porządku dziennym na każdym kanale. Ludzie narzekają że to skandal , oburzające itd… ale siedzą przed ekranem i patrzą na takie żenujące sceny.

    Polubienie

  7. Wogole co to za poglad ze sprawdza w ten sposob DOROSLOSC .. Umiejetnosc nianczenia dziecka a DOROSLOSC nic wspolnego ze soba nie maja. Juz ten na-niby-13-letni-tatus z UK opiewal w mega doroslosci pozujac do zjecia w gazecie z malym dzidziusiem. Moge byc dorosla, 30-letnia osoba, z praca, domem, 2 samochodami, psem, dobrymi ukladami z sasiadem i po prostu NIE ODCZUWAC rodzicielskiego zewu – co to ma do doroslosci? Ponadto co sie stalo z wygrana tego show? Czy ta osoba zostala okrzyknieta dorosla? Bo rozszyfrowala jak przewijac dzieciaka? A prace ma? Z rodzicami dalej mieszka? Moge prawie z pewnoscia powiedziec ze dalej mieszka z rodzicami i szweda sie z rozowymi kolezankami/kolegami po podworku. Najgorsze ze te emitowane oglupiajace nonsense przyciagaja miliony. Ludzie! Zgascie telewizory!

    Polubienie

  8. a ja ogladalam ten program…i nie jest tak ze oni zostaja z tymi dziecmi sami,kazda pare ma przydzielona nianie ktora razem z nimi mieszka i jak trzeba to im pomaga…a poza tym matki tych dzieci tez wszystko obserwuja….prosze nie myslec ze pochwalam ten program(sama bym tam nie dala swoich dzieci)ale nie jest tak tragicznie…oni najpierw odbywali szkolanie,pozniej mieli specjalne lalki i para ktora nie potrafila zajac sie laleczka,dziecka nie dostala pod opiekepozdrawiam

    Polubienie

  9. Czytam te komentarze i zastanawiam się, czy ktokolwiek w ogólemiał dziecko na ręku??? Jakąś paranoję macie czy co?Dziecko to nie jakaś filiżanka z porcelany!Osoby udające (a może nie?) mamuśki, co to nigdy przenigdynie oddałyby dziecka w obce ręce itp… sprawdźcie, możepępowinę położna zapomniała przeciąć?Wychowuję trójkę maluchów, brałem je na ręce w pierwszychminutach samodzielnego życia, kąpałem, przewijałem itp.Cudze dzieci (jako wujek/chrzestny itp.) też nosiłem i co?Moje dzieci były takoż noszone przez „obcych” i żadna katastrofasię nie wydarzyła ani świat się nie zawalił. Do tego, żeby bezpiecznietrzymać maleństwo, wystarczy 10 sekund instruktażu! Każdyzdrowy na umyśle dorosły człowiek czy nawet dziecko jest w stanieto opanować w moment! Moja pięciolatka już dawno wie, jak należynosić małe dziecko, i „ćwiczy” to na lalkach, ale czasem daję jej -z moją asekuracją, bo jednak nie ma jeszcze zbyt pewnego chwytu -potrzymać braciszka i NIEBO NAM NIE SPADŁO NA GŁOWY!!!Co do rzekomego stresu maluchów: noworodkowi jest wszystkojedno, kto go nosi, bo NIE ROZPOZNAJE TWARZY. Trochę większeniemowlę identyfikuje twarze i koncentruje na nich swoją uwagę, ale nadal nie rozróżnia swoich i obcych. Owszem, kiedy jest głodne,to nie ma jak cycuś mamusi 🙂 Mój trzymiesięczny synuś,gdy ktokolwiek go weźmie na ręce i zagada do niego, zarazrobi banana od ucha do ucha i wydaje radosne dźwięki – nieistotne,czy to mama, tata, siostra, wujek, ciotka (nawet przyszywana),koleżanka żony, sąsiadka itp. itd. Oczywiście każde dzieckoma inny temperament, jedno się często uśmiecha, drugie jest”poważne” i trzeba sobie „zasłużyć” na uśmiech – tak było z córką…Jeśli zaś chodzi o ćwiczenia na lalkach zmiany pieluch itp., to jest to zupełnienieadekwatne, lalka nie ma ani ciężaru dziecka, ani napięcia mięśni,ani ruchomości w stawach takiej, jak dziecko. Owszem, jeśli niema innego sposobu to trudno, można pokazać na lalce, ale toniewiele daje. To tak, jakby uczyć się kierować samochodemsiedząc na kanapie z pokrywką od garnka w rękach.Tata, mama czy świeżo upieczona pielęgniarka lubpołożna tak naprawdę uczy się trzymać, przewijać, kąpać nażywym dziecku – swoim czy cudzym – i naprawdę nic się złegomaluchom nie dzieje. Ja sam, jeszcze będąc kawalerem, nasiostrzeńcach co nieco „doświadczenia” zdobyłem, moje dzieciteż czasem służyły jako „pomoc naukowa” dla młodychwkrótce-mamuś z bliższej czy dalszej rodziny i co? I NIC!A co do występów malutkich aktorów: czasem w scenariuszuwystępuje matka z malutkim dzieckiem – to chyba normalne, nie?No to skądsiś reżyser musi dziecko wziąć i zaangażować, chybanic w tym zdrożnego, prawda? Zazwyczaj w tym celu nie robi sięspecjalnych castingów – zwykle znajdzie się wśród znajomychaktorów czy filmowców jakaś mama z malutkim dzieckiem, którazgodzi się na epizod. Nie jest to jakaś straszna kasa, nie łudźcie się.I tak bardzo często widać w rolach noworodków trzymiesięczne czypółroczne maluchy. Śmiesznie trochę wygląda scena pokazującabohaterkę tuż po porodzie trzymającą takie duże dziecko – ale cóż,nie zawsze uda się znaleźć odpowiednio młodego „aktora”,a charakteryzacja odpada.Ważna uwaga: abstrahuję od formuły opisywanego programutelewizyjnego, bo wszelkie bigbradery i podobne uważam zaco najmniej chałę, jeśli nie coś gorszego, ale wasze, drogie”mamuśki”, komentarze uważam za absurdalne. Wyluzujciei nie wychowujcie sobie maminsynków i mamincórek, co toich nikt, a już zwłaszcza facet dotknąć nie może, bo ach och,zaraz dziecku kark skręci. Nastoletnia, ba, nawet mniej niżdziesięcioletnia osoba ma wystarczającą sprawność manualnąi intelektualną, żeby opiekować się małym dzieckiem! Zresztątak było od wieków w wielodzietnych rodzinach – starszerodzeństwo opiekowało się młodszym, kiedy mama z tatąw polu pracowali!A co do tytułu: droga Autorko, dzieciaka naprawdę trudno popsućbez bardzo, bardzo, bardzo dużej dawki złej woli albo bezmyślności.

    Polubienie

    1. Piotrze nie zrozumiałeś mojego wpisu. Oprócz oczywistego zażenowania taką zabawą, chodziło mi również o kwestię odpowiedzialności prawnejl. Jeśli coś by się wydarzylo nieprzewidzianego, a skoro jesteś ojcem to z cała pewnością wiesz, że nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Więc moje pytanie brzmiało, kto i kogo będzie obwiniać a kto będzie się probować wybielić, jeśli zdarzy sie wypadek. Bo jeśli Ty dajesz do opieki swoje dziecko 10 latce, a ona by je niechcący skrzywdziła, to jest to Twoja odpowiedzialność. Nie 10 latki

      Polubienie

  10. Mam 23lata i jeszcze nie mam dziecka, ale już wiem jedno: Ja bym mojego dziecka nie oddała do żadnego reality show. Uważam, że dziecko to nie królik doświadczalny do eksperymentów. Dziwię się matką które oddały swoje dzieci do takiego programu, moim zdaniem to nie etyczne.PS : Ciekawy blog. Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

    1. Dziękuję Ci za komentarz. Jednak większość kobiet myśli podobnie, tylko niektóre uważają, że to całkiem normalne oddać swoje dziecko choćby na chwilę po to by ktoś mógł sie sprawdzić w roli rodzica.

      Polubienie

  11. Ileż świętego oburzenia! Ale dobrze że tak reagujecie, dzieci trzeba chronić, bo są całkowicie bezbronne. A tak w ogóle, to myślę że to żaden sprawdzian dla tej młodzieży bo to sztuczna sytuacja. Gdy będą mieć swoje dzieci, pojawią się naturalne uczucia – troska, czułość, miłość, odpowiedzialność. To nie to samo co studio.

    Polubienie

  12. Nie wydaje mi sie aby ososba zamieszczajacy ten wpis ogladala ten program… Po pierwsze wyemitowano 2 odcinki jak do tej pory ( nie wiadomo czy nastepne zostana wyemitowane. Poza tym uczestnicy dostali placzace lalki do testowania,z wiekszoscia funkcji „fizjologicznych”. Dzieci pojawily sie studio ale tylko na chwile i nie sadze aby ona spowodowala jakis uszczerbek w spychice zwiazany z rozlaka z matka. Radzilabym w przyszlosci zapoznac sie lepiej z formula programu o ktorym ma sie ochote napisac….

    Polubienie

  13. histeryzujesz autorko. niby jaka tragiedia miałaby się stac? Czasami 14 latkowie mają dzieci i się nimi zajmują. Histeryczka super mama obrażona na cały swiat. Żałosne

    Polubienie

  14. nie potrafię sobie tego wyobrazić!!!! to już jest totalne przegięcie….jestem ciekawa,czy tworzący ten program,dałby własne dziecko,żeby „Młodzi się sprawdzili” totalna głupota!!!

    Polubienie

  15. Zgadazma się z ta opinią. Zostały przekroczone bariery odpowiedzialności zarówno producentów jak i rodziców tych dzieciaczków. Ale…czego sie nie robi dla pieniędzy? Sama mam dwie dziewczynki i nie wyobrażalne dla mnie jest, że mogłabym oddac je w ręce obcych małolatów…na kilka dni. Rodzice, gdzie Wasze rodzicielskie uczucia, wyobraźnia, odpowiedzialność? Wasza głupota idzie w parze z brakiem wrażliwości i ograniczeniem uczuciowym. Nie oglądałam tego programu i z pewnościa bym go nie obejrzała, gdyby został wyemitowany w TP.

    Polubienie

    1. A może to tylko kwestia tytułu? „Nastolatki opiekowały się niemowlakami” i „Nastolatki eksperymentowały z niemowlakami”. Chodzi o to samo zdarzenie – a jaka różnica..A zdanie „Ups, popsułem dzieciaka” o ile mi wiadomo pochodzi z wstępnego etapu programu – gdy pary uczyły się opieki nad dzieckiem na lalkach..

      Polubienie

    2. trochę obiektywizmu,nie mierzcie innych własną miarka,jaka by nie była,widocznie tym matkom to nie przeszkadzało mogły miec miejsce sytłacji o których wam się nie śni,ale łatwo rzucić negatywną ocenę? łatwo,co nie znaczy,że jest dobra

      Polubienie

  16. To straszne że dla pieniędzy matki „powierzyły” swoje dzieci bandzie nastolatków. Sama jestem matką i nie wyobrażam sobie robić z syna królika doświadczalnego. Moralność upadła czy uczuciowość wyższa???

    Polubienie

    1. to nie była banda nastolatów, ale też nie byl to ktoś kogo dzieci znały, ubiły, nikt z rodziny. Obcy dla nich człowiek, a wiem, że nie wszystkie dzieci lubią być np brane na ręce przez obcych. Dziwię sie matkom.

      Polubienie

  17. chyba to już kiedyś było coś podobnego 50 lat temu (czytaj: II Wojna Światowa – obozy koncentracyjne, doświadczenia na ludziach), więc nie powinno dziwić zachowanie stacji telewizyjnej. Historia kołem się toczy….

    Polubienie

  18. No kurcze. Sam jestem ojcem 2 miesięcznej Marysi i nie wyobrażam sobie czegoś podobnego. Pozdrawiam i zapraszam na DobreZegarki.pl

    Polubienie

  19. Mieszkam w Niemczech i orientuję się dlaczego powstał ten program. Coraz więcej młodych ludzi 13, 14 letnich chce zostać rodzicami. Powód jest prosty. Nie chcą chodzić do szkoly. W ten sposób prubuje się im pokazać, że bycie dorosłym to nie jest zabawa. Że dziecko to nie jest lalka, którą można odłożyć jak już się znudzi. Nie oceniajmy tak ławto jeśli nie zna się podstaw. A tak nawiasem mówią, 17 i 18 latki są wynajmowane do opieki nad dziećmi i jakoś nikogo to nie dziwi i nie oburza. Wręcz przeciwnie. Chwali się ich za przedsiębiorczość i za to, że sami zarabiają na własne potrzeby.

    Polubienie

    1. Powiem szczerze, ze kiepski to powód aby zostać rodzicem :/Edukacja zawsze kiedyś sie skończy (ta w szkole), a rodzicem jest sie do końca życia.Co do głównego watku – pomijając pobudki jakimi kierowały się matki, nie do końca rozumiem to oburzenie. Dlaczego zakładasz z góry, ze dla dzieci to musiał być stres? Myślę, że to był nie większy stres niż święta w rodzinnym gronie, kiedy wszystkie ciocie chcą ukochać maluszka, jest tłoczno i gwarno.Każda matka myśli, ze ona najlepiej umie zaopiekować się dzieckiem 🙂 Ale pomyśl, ta młodzież to nie byli psychopaci, a zwykli młodzi ludzie.Twoje dziecko nie raz było w obcych rękach, kto wie, czy jako noworodek nie zajmowała sie nim jakaś 17 – 18 letnia uczennica liceum medycznego? 🙂 Oburzałoby cię to również?Wybacz Coffie, ale troche tu piany bijesz Kiedyś popularny był taki program edukacyjny, gdzie przez tydzień opiekowało się jajkiem, jakby to było dziecko – niewiele tych jajek się stłukło. Młodzież nie jest taka zła jaką chcą ją widzieć dorośli :)Bardziej kontrowersyjna jest postawa mam, które przyuczają dzieci do aktorstwa i modelingu w tak młodym wieku 🙂 Ale też nie szokująca 🙂

      Polubienie

      1. Dlatego właśnie nie o nastolatków mi chodziło. Każdy w tym wieku chce zabłysnąć, głównie chodziło mi o postawę mam, bo wbrew temu co piszesz uważam, że jest zdecydowana różnica miedzy ciociami, które pogaworzą do dziecka (co samo w sobie jest zabawne) ale nie zmusza się ich do tego scenariuszem programu. I matka nie dostaje za to kasy. Tu chodzi o jaieś etyczne względy, nie tylko bezpieczeństwa dzieci choć to jest priorytetowe wg mnie.

        Polubienie

    2. to prawda, ale wynajmuje się te osoby, które chcą sie opiekować dzieckiem i im płaci, a nie wciska własnego dziecka do opieki komuś dlatego, żeby otrzymać kasę. To zasadnicza róznica.

      Polubienie

  20. Chcialam sprostowac te wiadomosci, bo ja ogladalam ten program (mieszkam w Niemczech).1. To wcale nie byly niemowlaki, tylko dzieci w wieku okolo roku.2. Przez pierwsze dwa-trzy dni, mieli pod opieka dzieci – lalki, ktore symulowaly dziecka placz, chisterie itd. i na podstawie obserwacji taka para kwalifikowala sie na dostanie dziecka prawdziwego albo nie. Jedna para sie niezakwalifikowala i musiala wykazac sie dalej w opiece lalki.3. Rodzice, ktorzy „wyporzyczyli” dzieci, caly czas mieli kontrole przez, i mogli wkroczyc do akcji, gdyby cos im sie nie podobalo. Niektore dzieci spalo w nocy z rodzicami i czesc dnia tez spedzalo z rodzicami.4. Byly tam osoby kompetente i caly czas kontrolowaly sytuacje, czyli psycholog dzieciecy, wykwalifikowane nianie. I nianie, ktore pomagali tym parom.Idea programu jest taka, ze sa to pary, ktore maja ponizej 18 roku zycia a chca zamieszkac razem i stworzyc rodzine. I nie widze nic w tym zlego, ale kazdy ma swoje zdanie

    Polubienie

    1. Bardzo dziękuję za te uwagi, to nie zmienia mojego zdania ale uważam, że na etapie zabawy lalkami powinni zostać. Pamiętasz polski Big brother? Tam byli dorośli ludzie, ale dano im do zabawy lalki, a nie żywe dzieciaczki.

      Polubienie

  21. A jak tacy nieletni i niedoswiadczeni, ktorzy jak twierdzicie na pewno zrobia krzywde dzieciom, wpadna i maja dzieci i wtedy te biedne niemowlaki sa caly czas pod ich opieka (bez czuwajacej mamusi) to ktory z was protestuje?Pewnie nikt, bo tego nikt nie widzi i nikt nie kontroluje.Bo to nie o to chodzi, zeby maluchom nic sie nie działo, tylko zebyscie wy tego nie widzieli;-) Proste.

    Polubienie

    1. Wiesz, prawda jest taka, że jeśi dziecku za ścianą dzieje sie krzywda to nikt nie reaguje, z róznych powodów. Jednym z nich jest to, że nie słyszą, drugim to, że nie chcą słyszeć. I nie pisz „wy” ty jesteś jednym z dorosłych, którzy powinien asie rozglądać. Nie umywaj od tego rąk.

      Polubienie

  22. A mnie śmieszy ten wpis! Nastolatkom dziecka nie damy, a co! Nie ważne że mamusia tuż obok stoi i patrzy na wszystko. Ale same dziecko z obcą osobą vel nianią możemy spokojnie zostawić na kilka godzin! Żenada! I jeszcze mi powiedz, że żadna z twoich koleżanek sąsiadek czy innych kuzynek nie trzymała twojego dziecka. Przecież suma sumarum wychodzi na jedno! To, że ktoś ma 16 czy 17 lat nie znaczy że nie widzi różnicy między dzieckiem a lalką! Poza tym Gwarantuje ci że większość tych małolatów wie często więcej na temat organizmu ludzkiego niż ich rodzice! I podejrzewam nawet, że więcej niż ty (o ile z biologią na studiach nie miałaś kontaktu). A w ogóle to nigdzie nie było napisane, że ci młodzi byli zupełnie obcy dla tych dzieci i ich matek… Możliwe że dało by się znaleźć jakieś powiązanie między nimi…Życzę trochę chłodniejszego spojrzenia na rzeczywistość! PozdrawiamP.S. Ja swoje dziecko chętnie bym oddała do takiego eksperymentu, choć wolałabym żeby nie było to przed kamerami. Na młodych ludzi coś takiego lepiej oddziałuje niż oglądanie filmów – mam na myśli „co cię czeka jak rozpoczniesz współżycie” (nie lubię tego słowa). A zrobiłabym to na pewno nie dla pieniędzy! Bo akurat na tym mi nie zależy.

    Polubienie

    1. > A mnie śmieszy ten wpis! no to się śmiejPrzeczytaj jescze raz tym razem ze zrozumieniem lub poproś kogoś, żeby Ci wytłumaczył. Rzucenie banałem w stylu żenada nic nie wnosi do dyskusji.Wiedza na temat dzieci a świadome rodzicielstwo to zupełnie dwie różne rzeczy. Może dlatego, że tak nieświadomie podchodzicie do tej kwestii tyle słyszy się o gwałtach na niemowlętach i katowaniu ich przez rodzicow, również tych małoletnich. Jeśli natomiast oddałabyś własne dziecko by się nim ktoś pobawił, nie z nim, ale własnie nim……..to juz mu współczuję matki.

      Polubienie

  23. Jezuniu!Myślałam że to tylko jakaś nierealna opowieść ale czytam dalej i oczom nie wierzę że to jednak zdarzyło się naprawdę.

    Polubienie

  24. Jezu….aż się we mnie zagotowało! Sama jestem matką i niewyobrażam sobię oddać nawet na chwilę swojego dziecka w ręce obcych mu ludzi! Jak bardzo trzeba być zdesperowaną/chciwą/nieodpowiedzialną/głupią, żeby coś takiego zrobić? I w imię czego? Dla zysku? Chęci pokazania swojego dziecka w tv? Dla sławy? A może z czystej ludzkiej ciekawości? W GŁOWIE SIĘ TO NIE MIEŚCI !!!! Mycha

    Polubienie

  25. na pewno w takim programie dziecko jest bezpieczniejsze niż z nianią samo w domu.mało to się słyszy o znęcaniu się opiekunek nad wychowankami?a tu przynajmniej jest ekipa specjalistów którzy w razie potrzeby zainterweniują.i zapewne uczestnicy całego eksperymentu zapoznają się wcześniej z dzieckiem i jego rodzicami.wątpię aby dawali niemowlaka osobie która nigdy dziecka na rękach nie miała.ale sam przekaz programu bardzo trafiony.pozdro

    Polubienie

  26. Myślę Caffe, że wpadłaś w pułapkę własnych wyobrażeń. Dlaczego uważasz, że maluch musi odczuwać przerażenie, tylko dlatego że ktoś obcy wziął go na ręce. Może jest tak, że ty się boisz dotyku obcych ludzi. Ale dziedzi na ogół są ufne i lękiem reagują wtedy gdy dzieje im się krzywda. A wzięcie na ręce nie jest krzywdą tylko normalną opieką. Obawiam się, że patrzysz na świat z perspektywy własnych lęków.A jeśli chodzi o komercję. Też mi się to nie podoba. Ale w końcu zgoda na program nie jest równoznaczna ze sprzedażą dziecka.

    Polubienie

  27. BZDURYMacie mózgi wyprane przez telewizję. 17 letni człowiek to nie 7 latek, jest na tyle dorosły, że z powodzeniem może zajmować się maluchem.

    Polubienie

    1. Kiedyś były „Licea Pielegniarskie”. Dziewczyny w wieku 17 lat wykonywały w ramach praktyk „proste czynności higieniczne” – czyli mówiąc po ludzku myły niemowlęta..17 lat to już wiek w którym ludzie stają się odpowiedzialni. Oczywiście nie wszyscy – ale nie ma wieku, w którym wszyscy odpowiedzialni. Nawet dziadkom zdarza się zbłaźnić brakiem odpowiedzialności…

      Polubienie

      1. Tylko co innego popełnić błąd pomagając własnemu dziecku (dziadek pomaga swojemu dziecku w opiece nad jego dzieckiem), co innego nawet dawne metody nauczania w szkołach pielęgniarskich, bo dzisiaj juz jest trochę inaczej, a zupelnie inną sprawą jest ćwiczenie własnych umiejętności rodzicielskich przez nastolatków, na cudzych niemowlakach……Nie wiemy nawet czy ci nastolatkowie w ogóle chca miec dzieci, może zmusiło się ich w programie do czegoś czego nie chcą musieli przez to przejść bo tak zostal napisany scenariusz. Widzisz różnicę? To nie jest prawdziwe przysposabianie sie do życia w rodzinie (choc nazwa mi się nie podoba), to zwykła zabawa, i czy dla pieniędzy czy dla sławy to już nie ma znaczenia.

        Polubienie

    2. Dodaj -cudzym maluchem , w sztucznej sytuacji .I po co ? Dla doświadczenia ( bzdura) ,dla sławy ? 17 latek to nie 7 latek -odkrywcza myśl 🙂 ,ale z tą dorosłością trochę przesadziłeś .Pewnie dawno już miałeś tyle lat i siebie z tego okresu już nie pamiętasz 😉 Ps.Nie mam mózgu wyprawnego przez telewizję ,ale Ty chyba trochę tak, bo coś mało znasz rzeczywistość .

      Polubienie

        1. Jagódko, młodsze pokolenie myśli juz inaczej. Już ich nie dziwi zabawa cudzym kosztem. i chociaż uważam, że jestem młoda:) to nie podzielam ich zdania.

          Polubienie

          1. Caffe -ja też uważam się za młodą 🙂 i wiesz mam wrażenie ,że nie tylko o wiek chodzi ,ale przede wszystkim o wartości i normy , które wynosi się z domu .Dzisiaj ,przy tak zabieganym świecie , rodzice nie mają czasu na rozmowę , na odpowiedzi na pytania , na tłumaczenie .A nikt z nas nie rodzi się z zapisanym w genach systemem wartości 🙂 Miłego dnia 🙂

            Polubienie

            1. Bardzo to mądrze skwitowałaś. Nic dodać nic ująć:)I Tobie miłego…….już chyba tylko wieczoru lub nadchodzącego weekendu:))

              Polubienie

  28. Teraz wcześnie się zaczyna karierę – matki od samego początku pilnują by dzieci oswajały sie z kamerą, potem będa castingi do reklam, może seriali, a potem sławne nastolatki będą idolami równieśników, choć same nie będa znały „zwykłego dzieciństwa” – matka robi to, co uważa dla tego dziecka za najlepsze … a że przy okazji nieco kasy wpadnie do jej kieszeni – to Cię boli?

    Polubienie

  29. Sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie jak można oddać własne dziecko do testów to BULWERSUJĄCE!!!!! To nie wiarygodne co może zrobić człowiek dla pieniędzy dotyczy to w szczególności tych „matek”!

    Polubienie

    1. Wlaśnie, tu nie chodziło o opiekę nad dzieckiem bo matka jest zapracowana, tu chodzilo o zarobienie dzieckiem, może nawet niezlej kasy w dodatku w sposob nie do końca jednak bezpieczny, dzieciaki nie miały doświadczenia z niemowlętami.

      Polubienie

  30. Moim zdaniem,to jest CHORE!! Jak można tak wykorzystywać niemowlaki?? 😐 Dzieci to nie zabawki,ani nie przedmioty do jakiś głupich eksperymentów 😐

    Polubienie

  31. Sam tytuł mnie przeraził, a potem, ja sobie nie jestem w stanie tego wyobrazić… Nie umiem zrozumieć tych matek… Czy je jeszcze można nazwać matkami? Nie wiem….

    Polubienie

  32. To chore… nawet idea, by chronić nastolatki przed niechcianymi ciążami, nie tłumaczy tej bzdury… bawienia się dzieckiem

    Polubienie

    1. Wyobraź sobie swoją najmłodszą……..wypozyczoną……dla zabawy albo kasy….albo jednego i drugiego. Wiem, że sytuacja zmusza ludzi do różnych dziwnych zachowań, ale gdzieś musi być jednak granica. Niestety dorośli ją juz dawno przekroczyli skoro tyle się teraz czyta o złym traktowaniu dzieci.

      Polubienie

  33. Nie oglądałem tego programu, może i na szczęście, więc wyrażę tylko refleksje natury ogólnej. Media to biznes, a biznes to kasa z reklam.Liczy się oglądalność, bo ta ma wpływ na liczbę i ceny reklam. I to warunkuje prawie wszystko, a w każdym razie bardzo wiele. Im bardziej szokujący program, im bardziej szokujące wiadomości, tym większa szansa na to, że więcej osób się tym zainteresuje a przy okazji obejrzy sobie przed, w trakcie i po różne reklamy wszystkiego co leci. Matek (rodziców) nie chcę oceniać, bo nie znam w szczególności warunków zabezpieczenia bezpieczeństwa małych dzieci w tym programie. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Polubienie

    1. Krzysztof media warunkują naprawdę niemal każdą dziedzinę życia. Jeśli zaś chodzi o zabezpieczenia programu to nic o tym nie napisali, jednak sam wiesz….gdyby nastolatek upuścił nagle dziecko…..to cóż po zabezpieczeniach skoro dziecko mogłoby nawet stracić życie. Piszę o skrajnościach, ale przecież takie skrajności się zdarzają. Dla mnie to jest niefrasobliwość zupełnie nie warta pieniędzy.

      Polubienie

  34. Podziwiam matki tych niemowląt, że nie bały się dać takiego maleństwa w obce ręce, nierzadko po raz pierwszy trzymające takie maleństwo. Ludzie mają różne priorytety i widocznie dla tych mam pieniądze były ważniejsze od zdrowia dziecka, bo mniemam, że im za to zapłacono, w końcu nic za darmo nie ma na tym świecie…

    Polubienie

    1. Oczywiście, że musiały to zrobic dla kasy, tylko wiesz, nie stalo sie nic więc jest ok. Ale gdyby wydarzyla się tragedia to czy otrzymane pieniądze bylyby tego warte?

      Polubienie

      1. Nie byłby nic warte a najgorsze, że trudno byłoby znaleźć winnych całej sytuacji bo tradycyjnie w takich sprawach każdy umywałby ręce zganiając winę na na tę drugą stronę.

        Polubienie

    2. Hi Logan, This website is great! Your cainmpg spot in Van Buren County is one of our favorite snowshoe spots with the pups. I recognize those dunes:) Look forward to following you along. Be safe, Mrs. Bace

      Polubienie

    1. humorystycznie podchodząc do sprawy to tak……ale wiesz, jakoś mi wtedy nie bylo do śmiechu. wyobrażałam sobie przerażonego malucha w rękach nastolatki, dla której przecież był tylko i wyłącznie chwilową zabawką, mającą mu zapewnić niezłe notowania w programie.

      Polubienie

  35. W życiu , nie wiem za jakie nawet pieniądze nie pozwoliłabym na wykorzystanie mojego dziecka w programie……….Uważam, że dziecko to dziecko, a młodzi niech sie na lalkach uczą.Kochana mocno całuję

    Polubienie

    1. Elu, zdarza się, że dziecko ma dziecko, że młoda dziewczyna rodzi takiego niemowlaka i zajmuje sie nim cudownie. Ale na drugim biegunie są właśnie nieodpowiedzialni jeszcze młodzi ludzie, dla nich za wcześnie na takie eksperymenty. A przecież matki tych dzieci z reality show nie wiedzialy komu powierzają swoje pociechy.

      Polubienie

      1. Pamiętam jak bałem się wziąść na ręce niemowlaka – był taki mały i delikatny. I pamiętam też jak moja córeczka (wczesniak) została w końcu została wypisana ze szpitala. I maleństwo (2100 gram) trzeba było wykąpać, przebrać i nakarmić. Tego nie nauczy żadna szkoła, studia czy doktoraty (no może za wyjątkiem medycyny). Szesnastolatek czy facet w wieku 26 (36) lat – nie ma znaczenia – i tak „odkrywa” się dziecko od zera.A większość szesnastolatków jest na tyle dojrzała, że doskonale rozumie różnicę pomiędzy dzieckiem a zabawką..

        Polubienie

        1. Ależ oczywiście, że i Ty masz rację. Przecież całe mnóstwo starszego rodzeństwa opiekuje sie mlodszym, nabiera doświadczenia. Ja mówię jednak o takim przypadku, który hipotetycznie mógł się wydarzyć, na szczęście sie nie wydarzył, że któreś z tych młodych ludzi niechętne posiadaniu dziecka, bez doświadczenia z dziećmi mogło niechcący wyrządzic krzywdę. Czy wolno na to narażać własne dziecko dla korzyści wynikających z udziału w programie?

          Polubienie

  36. Nas to będą pouczać, jak wychowywać dzieci. Zajmujesz się dzieckiem, po wypiciu piwa? Straszne! Odebrać prawa rodzicielskie! Dałeś dziecku klapsa? Pod sąd! Odseparować od dziecka! Zwróciłeś dzieciakowi uwagę? Ależ, naruszyłeś jego godność! Kolegium do spraw wykroczeń, środa, gdodzina 10:30, sala D!Ale telewizji wolno wszystko! Telewizja jest ponad to!

    Polubienie

    1. Wczoraj czytałam w Rzepie, że odebrano dziecko matce tylko dlatego, że byla trochę spowolniona w rozwoju, nie opóźiona, nie chora psychicznie, nie niezdolna do bycia matką. Bo ktoś uznał, że sie nie nadaje, kiedy ona starała się chyba bardziej niż każda w 100 % sprawna matka. Nawet lekarze orzekli, że nie ma powodów, a przecież jest za to więź i milość.

      Polubienie

          1. Ok:).Lubię tę Jagodę :)Rocznik jet niezły ,zwłaszcza dla win 🙂 i nie ma problemu z obliczeniem wieku :)))))))Miłego wypoczynku w ten dłuższy weekend ? Masz wolny piątek ?

            Polubienie

  37. Hej ! Winne są oczywiście matki -bo gdyby nie Ich zgoda programu by nie było .Wiesz , a może matki to młode dziewczyny wychowane na takich właśnie programach , w których nie ma już tabu ,ani żadnych świętości ? Może dla nich tak właśnie wygląda normalny świat ? A jeżeli tak ,to winę ponosi całe społeczeństwo ,które wciąż pragnie „chleba i igrzysk” Smutne ,ale niestety wciąż aktualne .Pozdrawiam ciepło 🙂 Ps.Ja jestem matką nadopiekuńczą ,więc tym bardziej nóż mi się otwiera w kieszeni na taki program 🙂

    Polubienie

    1. Bardzo możliwe, że media nakręcają podaż na takie a nie inne programy. Ale kurcze, gdzieś przecież musi być granica, ktoś powinien był powiedzieć NIE.

      Polubienie

  38. Witaj. Caffe ale jak by na to spojrzeć dokładniej to to samo tyczy się filmów i seriali, w którym biorą udział niemowlaki. Jakiś obcy człowiek aktor/ -ka podczas nagrania zajmuje się dzieckiem i co z tego, że matka jest tuż za kamerzystą skoro niemowlak ma obce otoczenie, masa sprzętu technicznego wisi nad głową i obcy bawi się w opiekowanie – choć tu może jest o tyle lepiej, że jest szansa, że taki aktor sam prywatnie jest troskliwym ojcem/ matką, a w tym programie to niedoświadczeni młodzi ludzie…ech…Ja i tak całą winą obarczam matki, które ostatecznie podejmują decyzję i godzą się na coś takiego…oczywiście dla kasy, no bo niby dla czego…no to gdzie jest opieka społeczna? Czy nie powinna reagować?

    Polubienie

    1. Nie wiem jak skończył się ten program, wiem że nic się dzieciom nie stało. Bo jednak uważam, że takie bawienie się w dorosłość nie może odbywać sie kosztem maluchów. Bo tu Seami ma rację (komentarz poniżej), że jednak taki nastolatek, zwłaszcza jesli nie ma w rodzinie malutkich dzieci, może nie potrafić nawet dotykać niemowlaka, nie umieć podtrzymywać główki, nie wspominając o skomplikowanym dla początkujących przewijaniu. Jeśli mamusie chciały zarobić, no to sorry ale chyba jednak nie tak!!

      Polubienie

  39. I te dzieci – modele i małe aktoreczki , co to potem nie mogą odnaleźć się w normalnym życiu . Można sobie dodawać estymy różnymi sposobami .

    Polubienie

  40. Aż nie wiem, co powiedzieć. Co było dla tych mamuś ważniejsze kasa za wynajęcie dziecka, czy jego bezpieczeństwo?

    Polubienie

    1. Wiesz,. oczywiści, że równie dobrze moglo sie nic nie stać złego i na szczęście nie stało się. Tylko czy można taik narażać dzecko?? Jaka matka pozwoli by potraktować własnego niemowlaka jak tester? Mnie to strasznie ruszylo.

      Polubienie

      1. a nie przyszło ci do głowy że do sądu powinien trafić OJCIEC dziecka?? Typowa polska wieśniara… Według ciebie pełna odpowiedzialnośc za dziecko spoczywa na matce??? Witamy w średniowieczu!

        Polubienie

Dodaj komentarz