Nasze chłopaki!!

[onet_player v1=”yXoX7u4836″ v2=”” v3=”” v4=”1512975″]

Gdyby ktoś nie widział jak witano dzisiaj naszych siatkarzy, to wklejam tyle ile udało mi się złapać w drodze do domu.

Muszę dodać, że nie chodzi nawet o sport, bo nie jestem jakąś niesamowitą fanką. Ale lubię jak nasi wygrywają!! W czymkolwiek!!

I to nic, że potem mylę nazwiska i sporty.

Brawo Panowie!!

 

 

18 myśli w temacie “Nasze chłopaki!!

  1. …to musiałyśmy się gdzieś „obić” o siebie niedaleko…Ja też cieszę się jak „nasi”wygrywają,a że wiernym kibicem nie jestem,to tym bardziej cieszą takie obrazki :)))))

    Polubienie

      1. …no,zdarzyło się… :)) Taka radocha jest niezaprzeczalnie lepsza od telewizyjnej…chyba wiem co czują kibice na takim meczu z wygraną…niby mnie to do końca nie kręciło,ale udzieliło sie jak … :)))))

        Polubienie

  2. Przyłączam sie do radochy, jesli można 🙂 … ja tez meczy… czy meczów? nie oglądam , bo za bardzo sie denerwuję 😉 kibicuję w ciemno. Pięknie nawygrywali 🙂

    Polubienie

  3. Tym bardziej, że wygrali w wielkim stylu – nie przegrali żadnego meczu i żaden z nich nie był wygrany fuksem. Zasłużyli sobie na to. I bardzo się cieszę, że im się udało!:-)

    Polubienie

    1. Ja nie oglądałam żadnego meczu, ale lubię tą euforię, potrafię wczuć się w ich radość. Poza tym sama odczuwam dumę i radość. To chyba nie jest nienormalne, biorąc pod uwagę, że nie jestem 100 % kibicem, co?

      Polubienie

      1. Absolutnie – przecież ja też nie jestem kibicem wielu dyscyplin, a potrafi mi się udzielić ich radość i wzruszenie, chociaż momentu zwycięstwa nie widziałam (oprócz piłkarzy nożnych). Uwielbiam patrzeć na radość sportowców;-)

        Polubienie

  4. Wczoraj mój dziewięcioletni syn, który jest znacznie bardziej zagorzałym kibicem ode mnie, z zadziwiającą u niego przytomnością umysłu zareagował na wiadomość, o odznaczeniu siatkarzy przez prezydenta. Stanął przed telewizorem, podrapał się w głowę, po czym spytał: „A jak on ich będzie dekorował? Podstawi sobie krzesło?”.

    Polubienie

    1. No tak:) Dzisiaj się okazało, że i tak dekorował ktoś inny niż miał dekorować. Jak zwykle w zwycięstwo wdarła się polityka. Żałosne.

      Polubienie

Dodaj komentarz