Teoria spiskowa

Jeszcze kilka dni temu ze wszystkich medialnych źródeł płynęły wiadomości, że będzie pięknie, że słonce, upały i fantastyczna pogoda. I tak przecież było jeszcze wczoraj. Jak jest dzisiaj, wystarczy wyjrzeć przez okno: brzydko, zimno, deszczowo. Beznadziejnie!

No i co teraz zwykły człowiek ma sobie myśleć? Ma wierzyć w błąd meteorologicznych autorytetów, czy raczej skłonić się ku teorii, że oto staliśmy się ofiarami uknutego przez turystyczne lobby spisku. Hm?

Dzisiaj usłyszałam, że celowo wcześniej puszczono  plotkę, mówiącą o ciepłej, przepięknej majówce, żeby każdy, kogo na to stać, z odpowiednim wyprzedzeniem wykupił wczasy nad morzem, w górach, na Mazurach, wszędzie tam, gdzie można szybko dotrzeć i na kilka dni zapomnieć o codzienności:-)

A kiedy już wszystko, co miało być sprzedane, sprzedane zostało, rzuca się nam ochłapy prawdy, otóż podobno nie będzie ani ładnie ani słonecznie:-)

Moi Drodzy, w teorie spiskowe raczej nie wierzę, ale próby wywierania nacisku na ludzi bywają perfidne. Dlatego na końcówkę przyszłęgo tygodnia czekam z podwójną niecierpliwością. Po pierwsze, bo sama mam fajne plany, po drugie, bo bardzo jestem ciekawa, czy plotka nie okaże się smutną prawdą.

18 myśli w temacie “Teoria spiskowa

  1. No i jest! Tu słonecznie i ciepło, padało w nocy. Co każe mi myśleć, że może ten spisek to był tych, co lubią, żeby było chociaż trochę zamieszania, a ludzie martwili się na zapas nawet jak nie mają czym. Słonce i pogoda, słońce i pogoda :)…

    Polubienie

    1. Może i „tu” jest ciepło i słonecznie ale już tu nie jest:) W każdym razie ciesz się każdą pogodną chwilą, bo z pogodą jak z kobietami „nigdy nie wie oj nie wie się”!

      Polubienie

      1. Niepogodnymi też się cieszę. Chyba, że się nie cieszę. Ale nawet jeśli nie, to dlatego, że są nieucieszne, a nie niepogodne. Ja naprawdę lubię każdą pogodę,z wyjątkiem tropikalnych upałów przez kwartał. No i „czas nas uczy pogody…”.

        Polubienie

        1. Bo mówisz o dwóch kwestiach, pogodzie za oknem i pogodzie ducha:) Ta druga jest ważniejsza i jeśli ona ma szanse w nas zamieszkać to ta za oknem zupełnie nie ma znaczenia. To ma związek z cieszeniem się drobiazgami, radością z każdego dnia, podejściem do ludzi, życzliwością itp.

          Polubienie

    1. No właśnie, wczoraj było pięknie nie tylko nad morzem. I ja właśnie o tym, że jak wolne to niech bedzie ładnie, a nie jak się zapyla:)

      Polubienie

  2. Bardzo przepraszam, ale kto powiedział (celowo pomijam meteorologów, już oberwali w tym wpisie), że pogoda ma być taka, a nie taka? Że taka lepsza jest niż inna (celowo pomijam grad, nawałnice, sztorm, długotrwałe upały, syberyjskie mrozy poza Syberią, ulewne deszcze padające przez tydzień w porze roztopów i im podobne zjawiska, które spokojnie można zaliczyć do kategorii „klęski żywiołowe”)? Wstałem, a tu szaro i buro. Wychodzę z domu, a tu leje. W pracy mam klimę, w samochodzie też, ale na ulicy w słońcu chyba ze 35 stopni, a ja w garniturze. Wyrwaliśmy się do Zakopca, miało być ciepło, ale zaraz za Jankami jak nie zacznie wiać – nie, nie za mocno i w końcu jest kwiecień, ale bez wiatru by było lepiej, no i wziąłem tylko krótkie spodenki. Musiałam wyjść z psem, a tu kurde śnieg pada, a ja w czapce wyglądam, że kaplica. Jakakolwiek pogoda nie lepsza niż żadna?

    Polubienie

    1. No właśnie powiedzieli, że będzie ładnie! Oni powiedzieli!! 🙂 Jeśli chodzi o pogodę, to akurat pogoda zawsze jest, lepsza lub gorsza ale jest. Poza tym sądzę, że głównie chodzi o nasze nastawienie. A gdyby nie mamiono nas ciepełkiem to nikt by się nigdzie nie wybierał. Raczej wybrałby wieczór przed telewizorem. W moim przypadku ewentualnie wieczór na rowerze. A tak poważnie, to jakie ma znaczenie pogoda jeśli się jest w dobrym towarzystwie.

      Polubienie

      1. Czyli wszystko jasne: ONI powiedzieli. W dobrym – w najlepszym – we własnym! Trolle internetowe (również trollówny) to dziwne stworzonka. BARDZO dziwne. To osłabia siłę ich przekazu oraz jego wymowę. Wobec tego powtórzę: JAKAŚ pogoda lepsza niż ŻADNA :)!

        Polubienie

          1. Jest taka jedna w necie, troll-lein się nazywa czy jakoś tak, WSZYSCY ją znają :). Może nie wszyscy, ale ja na pewno. Pogoda na weekend – przyjmę każdą/

            Polubienie

  3. No bo te meto… meteoor… metoreo… te chopy co te pogode zapowiadajom, to przecie same żydy! Prawdziwy Polak nigdy nie kłamie, nie oszukuje i takimi rzeczami, jak wróżenie pogody się nie zajmuje. Gdyby to byli prawdziwi Polacy, to przez tych kilka minun na antenie narzekaliby na pogodę, a nie przepowiadali!

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~trolllein Anuluj pisanie odpowiedzi