Zauważyłam, że po dokonaniu się w moim życiu jakiejś istotnej zmiany, bardzo długo miewam sny dotyczące stanu sprzed.
Na przykład. Gdy przerwałam studia zaczęły mi się śnić egzaminy. Byłam w nich nieprzygotowana, przestraszona i taka „wzięta z zaskoczenia”, więc budziłam się rano zlana potem. Dopiero po chwili przychodziła ulga i myśl, że jednak nie studiuję. Skończyłam studia i skończyły się takie sny.
Kiedy rypnęła się moja pierwsza, najcudowniejsza w życiu praca, śniłam o niej niemal codziennie przez kilka miesięcy, a potem cyklicznie przez bardzo długi czas. Byłam z tą pracą ogromnie związana, żyłam nią! Jednak… pewnego pięknego dnia, szefowie firmy wzięli biznesowy rozwód (było o tym kiedyś tu na blogu), a ja zostałam zmuszona do tego, by opowiedzieć się za jedną ze stron. Obie chciały mnie u siebie zatrzymać, co akurat było miłe, jednak świadomość, że mogę potem żałować wyboru sprawiła, że w tych moich snach, byłam najczęściej nieszczęśliwa lub rozgoryczona.
Potem przenosiłam się z miasta do miasta, a razem z przeprowadzkami zmieniała się praca. Więc znowu śniłam, odwiedzałam stare miejsca i spotykałam w snach dawne koleżanki.
Dzisiaj w nocy „byłam” w kancelarii, ktoś mnie oprowadzał po korytarzach pokazując zmiany, przekazując obowiązki, ktoś mnie witał, ktoś się cieszył z mojego powrotu.
Czy jestem niestabilna, labilna, chwiejna emocjonalnie, czy może cierpię na jakiś rodzaj sennego natręctwa? Kto wie, co by na to powiedział Freud?
***
I noticed that usually long after making a significant change in my life I have dreams about the previous state.
Example. When I had a break in my studies, I began to dream of exams. Usually in that dream I was unprepared, scared and let’s say, „taken by surprise” , so I woke up sweated and only after few minutes later I was relieved I am not student. After graduates I stopped to have such dreams.
When my first and the most wonderful job ended, I dreamed about that job and place almost every day for several months, and then cyclically for a very long time. I was extremely emotionally related with! However … one day (there is a post about it on my blog), the company’s bosses took a business divorce, and I was forced to chose one of the parties. Both wanted to have me in their team, which was nice, but knowing that I could regret later. But it caused that in my dreams, I was mostly unhappy and embittered.
Then I was moving from town to town, and from work to work. I dreamed again my dreams, visited old places and met old friends.
This night I was in the law office, someone was showing me around the company, talking about changes, handing over duties. Someone greeted me, someone was happy about my return.
Am I unstable, emotionally labile, or am I suffering from some sort of sleepy obsessions? And who knows what Freud would had to say about it?
ciekawe – dla mnie temat związany z wyobraźnią. Skoro coś zostało przerwane, a śnisz ciągi dalsze, czyli dorabiasz brakujące zakończenia, wymyślasz świat, jaki mógłby być, gdyby historia była uprzejma potoczyć się bez zgrzytu dalej. Równie dobrze można to zrobić na jawie, ale może „szkoda czasu”.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A wiesz, że to ciekawa interpretacja. Wyobraźnię to ja rzeczywiście mam ogromną, czasem aż się jej boję:) Na jawie rzeczywiście szkoda czasu, poza tym, na jawie możemy zająć myśli czymś innym. W nocy, gdy śnimy, umysł projektuje to co uważa za stosowne. Hm, gdybym dzisiaj wybierała studia, chyba wybrałabym psychologię.
PolubieniePolubienie
Follow your DREAMS….. and RELAX!!!!!
Have a nice day!!!!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
I will!! Especially that it is FRIDAY!!
I also wish you a good day, Efi!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jesteś wrażliwą osobą, która rozmyśla nad każdą zmianą w życiu:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przewrażliwioną raczej:-))
PolubieniePolubienie
A moze to rodzaj autoanalizy, wracasz by przeanalizowac kazdy szczegół. Byc moze tak uczysz się i kodujesz wnioski na przyszłość.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Albo nie wyciągam wniosków, skoro wszystko się potem powtarza.
PolubieniePolubienie
Freud to by się pewnie dopatrzył jakichś seksualnych dewiacji 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Haha tez o tym pomyslalam, ale coz Ty pierwszy napisales to bedzie na Ciebie 😀
PolubieniePolubienie
Oj wiecie, takie delikatne seksualne dewiacje to niech sobie będą:)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Myślę, że po prostu bardzo przeżywasz każdą zmianę w swoim życiu, i stąd te sny. To by świadczyło po prostu o tym, że jesteś bardzo wrażliwa. Ale w końcu Freudem nie jestem.
PolubieniePolubienie
Margo, niektóre wybory są po prostu bardzo trudne i niosą tak wiele niepewności, że człowiek w końcu już nie wie co robić. I chociaż podejmuję te decyzje, czasem nawet tylko pod wpływem emocji (jak mój drugi powrót do Warszawy), to jednak prawdopodobnie to wszystko musi się gdzieś odbić czkawką.
PolubieniePolubienie
Trudno wyczuć, sny bywają nieprzewidywalne i może nie lepiej nie silić się na tłumaczenie. Maturę zdawałam sto lat temu, a i tak czasami śni mi się zdawanie matury…i jak to tłumaczyć?
PolubieniePolubienie
Ja myślę, że byłoby mi łatwiej wszystko wytłumaczyć, gdyby było tak jak u Ciebie. A u mnie jest taka etapowość. Kończę coś i mi się śni. Kończę następny etap i on mi się śni. Jakby mój umysł w czasie snu wymiatał wszystkie emocje związane z właśnie opuszczonym miejscem:))
PolubieniePolubienie
I would deduce that you are a sensitive person who is attached to the past experience. Look at how when the 2 partners split and both wanted you to join them. So nice to be wanted. Perhaps you can look at it as you being anxious and your attachment to routine disrupted?
PolubieniePolubienie
Maybe… But you know, I accepted the change, but I still regret my work there. If it were not for management mistakes, I would probably still be working there. I was really good at what I was doing.
PolubieniePolubienie
I am sure you are a good employee. If they have any vacancy then you should apply to fill it.😊
PolubieniePolubienie
jesteś „Wrażołkiem”, który intensywnie przeżywa nowe sytuacje i to przenika do strefy snu. Na szczęście mija robiąc miejsce na nowe odzwierciedlenia rzeczywistości
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiesz jakie to bywa męczące? Tak ciągle i ciągle śnić o czymś co się lubiło, a potem budzić się i przechodzić w nową rzeczywistość. To takie umartwianie się!:-)
PolubieniePolubienie