Chodnik antysmogowy/ Anti-smog pavement

Dowiedziałam się dzisiaj, że na jednej z bardzo ruchliwych warszawskich ulic ułożony został chodnik antysmogowy. Brzmi trochę niewiarygodnie, ale okazuje się, że jest to prawda. Podobno specjalny beton, z domieszką tlenku tytanu sprawia, że pod wpływem promieni słonecznych dochodzi do redukcji szkodliwych substancji (w szczególności dwutlenku azotu), następnie ich rozkładu na nieszkodliwe związki, które wraz z wodą deszczową odpływają do gleby.

No i ja się najpierw zachwyciłam, a potem uświadomiłam sobie, że jednak one odpływają do gleby, niby już nieszkodliwe, ale kto wie, co się okaże za parę lat. Nie chcę uprawiać czarnowidztwa, bo i tak mi smutno po porannej wiadomości nt. ton plastiku, które pływają po oceanach, i że jeśli nic z tym nie zrobimy, to za 30 lat wagowo będzie w wodzie więcej plastiku niż ryb. To jest dopiero niewiarygodne! Zwłaszcza jeśli uświadomimy sobie, że intensywne zaśmiecanie Ziemi zaczęło się nie dalej niż ok. 60 lat temu. Wcześniejsze lata to przecież pikuś.

Wspomniany beton ma właściwości samooczyszczania się i nie wykluczone, że będzie mógł stać się nawet fasadą budynków. Więc może nie wszystko stracone?

News na ten temat: Tu


I learned that an anti-smog pavement was laid out on one of the very busy streets in Warsaw. It sounds unbelievable, but it turns out to be true. Apparently, a special beton, with an admixture of titanium oxide, causes that under the influence of sunlight there is a reduction of harmful substances (in particular nitrogen dioxide), in the further process decompose into harmless compounds and drain into the soil together with rainwater.

Well, I was delighted at the beginig, and later on, I realized that they are draining to the soil, seemingly harmless, but who knows what will turn out in a few years. I do not want to cultivate bad prognosis, because I’m sad enough, after the morning news about the tons of plastic that swim in the oceans, and that if we don’t do anything about it, in 30 years weights in the water more plastic than fishes. This is unbelievable! Especially if we realize that the intense littering of the Earth began not more than about 60 years ago. Earlier years are after all a picnic.
I always say that human can ruin the most.

Said concrete has self-cleaning properties and it is possible that it will be able to become even a building façade. So maybe people have any future?

News about it: Here

18 myśli w temacie “Chodnik antysmogowy/ Anti-smog pavement

    1. Ja też do tej pory nie słyszałam. Podejrzewam, że jeśli taki chodnik, czy w ogóle ten budulec, się sprawdzi, usłyszy o nim wiele miast. Jestem trochę sceptyczna, ale może nie mam racji.

      Polubienie

  1. Zaniemówiłam…chodnik antysmogowy? Trudno w to uwierzyć, trzeba poczekać aż lata świetlne miną, wtedy może coś się wyjaśni, o ile będzie co wyjaśniać. Ostrożna jestem, bo kiedyś margaryna była fit i cukier krzepił.
    Serdecznie pozdrawiam

    Polubienie

    1. Ja też byłam zdziwiona. Jeszcze nie widziałam go na własne oczy, bo mnie jakoś te oczy nie niosą w stronę tej konkretnej ulicy. Ale miło jest myśleć, że może kiedyś będzie nam się oddychać lepiej. Znaczy, tym następnym pokoleniom.

      Polubienie

  2. z wodą deszczową związki mogą odpłynąć raczej w stronę kolektora ściekowego, czy burzowego, bo z chodników bliżej im tam, niż do natury. a woda nie jest zbyt pracowita i korzysta z rozwiązań leżących najbliżej i najniżej. jeśli coś się rozkłada na substancje prostsze, to łatwiej je zutylizować, albo zneutralizować.

    Polubienie

    1. No miejmy nadzieję, że tak rzeczywiście będzie, w przeciwnym razie będzie odpływać do tej gleby nie tylko syf smogowy ale jeszcze syf z deszczu. Wyporność kolektorów ściekowych też przecież ma swoje ograniczenia, w sensie przerobu tych zanieczyszczeń.

      Polubienie

Dodaj komentarz