Piękne balkony/ Beautiful balcony

Gdyby w Warszawie nadal były organizowane konkursy na najpiękniejszy balkon miasta, te miałyby szansę wygrać. Kamienica w samym sercu Warszawy, na tyłach Nowego Światu.

Okazało się, że nie tylko ja doceniłam ich piękno, pisząc notkę wrzuciłam w wyszukiwarkę frazę „najpiękniejsze balkony w Polsce” i zdjęcie tej kamienicy też tam było:-)

Ja swoim balkonem już się kiedyś tutaj chwaliłam, jeśli chodzi o rośliny, to stoi tam tylko jedna samotna juka, ale i tak bardzo go lubię. A jak wyglądają Wasze balkony, może macie taras? Przywiązujecie wagę do ich wyglądu? Wrzucajcie zdjęcia w komentarzach:-)

20190724_1243196231941912199617577.jpg


If there were still contests for the city’s most beautiful balcony in Warsaw, these on my picture, would have a chance to win. This is a brownstone in the heart of Warsaw, at the back of Nowy Świat.

It turned out that not only I appreciated its beauty, writing a post, I googled the phrase „the most beautiful balconies in Poland” and there were many photos of this building 🙂

I have already praised of my balcony here. When we are talking about plants, there is only one, lonely yucca there, but I still adore him. And how do your balconies look like, maybe you have terrace? Do you pay attention to its appearance? Upload photos in the comments 🙂

54 myśli w temacie “Piękne balkony/ Beautiful balcony

  1. Mi niestety nic na balkonie za bardzo nie chce rosnąć. Może dlatego że gorąco, oglądam piękne greckie balkony z pięknymi czerwonymi kwiatami a u mnie nic, ostatnio kupiłam dwa kaktusy podlewam raz w miesiącu a i tak zgniły nie wiem czemu.

    Polubienie

    1. U mnie też na balkonie nie stoi cały czas. Jak jest upał to stawiam w kąt, żeby nie było nasłonecznione. Juka już wróciła do domu, boję się że zmarznie w nocy, jak nagle zrobi się zimno.

      Polubione przez 1 osoba

    1. Super! Na pewno zajrzę:)
      No tak, choroba zawsze angażuje nasze wszystkie siły i potem nie starcza ich już na coś, bez czego przecież możemy się obyć. Życzę zdrowia:-)

      Polubienie

    1. Na pewno, dla mnie sens tworzenia takiego balkonu jest wtedy, gdy ciągle są jacyś domownicy. Bo jak wszyscy nagle razem wyjadą, to po kwiatach:) Oczywiście o ile nie przychodzi ktoś ich podlewać.

      Polubione przez 1 osoba

  2. Na takim ukwieconym balkonie przychodzą do głowy weselsze myśli, człowiek częściej się uśmiecha aż sam w końcu ładnieje jak te kwiaty, wśród których przebywa. Serdeczności zasyłam

    Polubione przez 1 osoba

  3. Urzekające są te balkony. Mój przy tych wyglada skromnie, ale i tak jestem z niego zadowolona, mam taki kącik na kawę albo piwo i książkę 🙂

    Polubienie

  4. Nie mamy balkonu, za to mamy malutki front garden i ostatnio zdumieliśmy sąsiadów, wstawiając tam sporo kwiatków. Ponieważ Kraciasty nigdy o kwiatki nie dbał, a mieszka tam już kilka lat, był to temat do rozmów sąsiedzkich, zdecydowanie 😀

    Polubione przez 1 osoba

    1. No tak, małe balkony to mniejszy efekt nawet jeśli się ma kwiaty. Ale ważne, że w ogóle jest. Dla mnie do tej pory balkon to było miejsce do suszenia prania:)

      Polubienie

        1. Jakiego koloru masz te papugi? Chyba Cię już kiedyś pytałam czy to są gadające papugi, ale odpowiedziałaś, że nie. Więc napisz, czy są chociaż trochę wyuczalne?

          Polubione przez 1 osoba

            1. Oj słodkie są! Kiedyś mieliśmy dwie papużki, chyba właśnie takie. Niestety kiedyś prawdopodobnie na skutek źle zamkniętej klatki wyleciały na wolność Żle się to skończyło.

              Polubienie

    1. Piękne są prawda? Ja jeden raz w życiu zaszalałam z kwiatami na balkonie. Pielęgnowałam je, podlewałam, dopieszczałam nawozem. Były śliczne, takie zwisające pelargonie. A potem pojechaliśmy na miesiąc nad jezioro. Zapomniałam powiedzieć bratu, żeby podlewał też balkon, a on przyjeżdżał do nas, gdy jechał na noc do pracy i wtedy podlewał wszystkie kwiaty, które są w domu. A ponieważ było już ciemno, to tych balkonowych w ogóle nie widział:-)
      Nie muszę Ci pisać, jak wyglądały te kwiatki po powrocie. Obraz nędzy i rozpaczy:)))

      Polubienie

        1. Kiedyś najbardziej lubiłam kwiaty cięte,, np. frezje. Teraz orchidee. A balkonowych to tak naprawdę nie za bardzo nie znam. Mogę tylko powiedzieć, że coś mi się podoba albo nie. Jeśli pelargonie, to te zwisające.

          Polubienie

            1. Właśnie! Z tego założenia wychodzę. Orchidee kochałam od zawsze, ale one nigdy się jakoś u mnie nie uchowały. W starym mieszkaniu. W nowym rosną jak szalone:-)

              Polubienie

  5. ale pięknie! Mój balkon jest za mały jak na moje możliwości kwiatowe 😉 Na balkonie mam 7 doniczek z pelargoniami plus poziomki. Ale mam też donice z wiszącymi pelargoniami na parapetach, więc mój cały okienny robi wrażenie 😉 lubię jak ludzie mówią- ale ładnie. Specjalnie jadę 10 km po te sadzonki, najlepsze w województwie 😉

    Polubione przez 1 osoba

    1. Musisz najpierw wkleić zdjęcie do swoich mediów, potem wejść w edycję zdjęcia i skopiować link, który potem wklejasz u mnie w komentarzu:-) Trochę zabawy, ale w sumie nie aż tak dużo.

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Caffe Anuluj pisanie odpowiedzi