W niedzielę, korzystając z tego, że otwarte (z okna widzę rozłożony parasol:-), chciałam kupić w osiedlowym warzywniaku pomidory. Założyłam maseczkę i pewnym krokiem ruszyłam do sklepu, a tam…
„Trudne sprawy”?:-)
Pomidorów nie kupiłam, ale niewiele brakowało, a obok ziemniaków, w filmie zagrałby także mój Bajt 😉
Ale on, zamiast zostać celebrytą, wolał wrócić do domu, żeby robić to, co lubi ostatnio najbardziej.
Kupiliśmy mu takie legowisko, podobno relaksacyjne, na pewno mięciutkie. Stwierdziliśmy, a co! Niech ma na stare lata i komfort i relaks:-)
Po pierwszych godzinach totalnego ignorowania, chyba je polubił:-)
On Sunday, taking advantage of the fact, that there was open (from the window you can see the umbrella :-), I wanted to buy tomatoes in the local greengrocer. I put on the mask (Covid still exists) and walked confidently to the store, and there …
„Tough cases”?:-) (Polish para-documentary series)
I didn’t buy tomatoes, but it was close that next to potatoes, my Bajt would also play in that movie 😉
But instead of becoming a celebrity, he preferred to go home to do what he likes lately the most.
We recently bought him such a bed, supposedly relaxing, certainly soft. Let give him, in his old age and comfort and relax 🙂
i ja bym mogła odpocząć w takim legowisku;)
PolubieniePolubienie
Słodziak 🙂
Moja dama miała takiego przez szesnaście lat!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mój ma 15.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wow! Proszę go ode mnie poczochrać 🙂
PolubieniePolubienie
To lubi najbardziej:-) Głuchy i ślepawy, ale pieszczoch.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
jak to potrafią człowieka nabrać
a w takim legowisku to sama chętnie bym się zrelaksowała 😉
PolubieniePolubienie
bo taki bajt to kilo mądrości ma w sobie 🙂 wie co dobre, a czego unikać
PolubieniePolubienie
Ależ urocza ta Twoja psinka, taki cieplutki cud do tulenia
PolubieniePolubienie
Słodziak!:)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
rozumiem, na straganie nie było warzyw, tylko rekwizyty filmowe, które być może byłyby na sprzedaż /ponoć wszystko jest kwestią ceny/, tylko pewnie nie do zjedzenia…
za to Bajt jest dla mnie sprawą jasną: ta odmiana psiaków ma po prostu kocie geny…
p.jzns 🙂
PolubieniePolubienie
Wrzuciłam jeszcze jedno zdjęcie. Masz rację z tymi kocimi genami. Na drugim zdjęciu widać Bajta zwiniętego w kocią kulkę:))
Co do warzywniaka, to nie wiem co ci filmowcy narobili, ale wczoraj właściciel musiał reperować sklepową klimę:)))
PolubieniePolubienie
Hm…. albo może zarobił na tych zdjęciach i ją montował, bo dopiero było go na nią stać.
PolubieniePolubienie
a może się popsuła z innych powodów?… nie znam się za bardzo na technikaliach takich filmów, ale przeważnie ekipa ma sprzęt zasilany własnymi źródłami prądu, raczej nie podczepia się do miejscowej instalacji, np. sklepu… ale kto wie, ja tylko tak dywaguję, niezobowiazująco 🙂
tak w ogóle to nasza Kota bardzo lubi się zakolegowywać na dworze z napotkanymi yorkami i yorkopodobnymi, zawsze się z nimi wita przyjaźnie, czasem zaprasza do zabawy, kilka razy widziałem takie fajne scenki… swój do swego ciągnie? 🙂
PolubieniePolubienie
Ja myślę, że facet zarobił extra na filmowcach i w końcu mógł ją zamontować. Nie widziałam wcześniej, żeby w sklepie miał zamknięte drzwi latem. Raczej otwarte na oścież:-)
Co do yorkapodobności….to on jest słodziak, ale wiesz jak przykro patrzeć, że się tak starzeje. Ja naprawdę nie wiem, jak rodzina przeżyje jego brak. A sądzę, że to już coraz bliżej.
PolubieniePolubienie
istotnie słodziak… a co do wieku, to pochowałem już tyle zwierzaków, że nabrałem dystansu do sprawy… ale jak na razie Bajcik żyje i nie choruje za bardzo, I hope, więc nie ma sensu o tym myśleć i robić problemu z niczego…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale tak do tego podchodzimy, w sensie… jeszcze go nie pochowaliśmy. Tylko jak widzę ten jego zwisający łepek, bo nie daje rady go trzymać wysoko jak dawniej, i jak tak strasznie schudł, to wiesz…. siłą rzeczy nasuwa się takie smutne myślenie. My mu przecież nawet kupiliśmy nowy kojec, żeby się chłopak relaksował i żył jak najdłużej:)
PolubieniePolubienie
Klik dobry:)
Sama nie pogardziłabym takim legowiskiem.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Klik, klik!!:)) Ja bym nie pogardziła możliwością położenia się…. nawet w tej chwili:)) Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Teraz wszyscy coś kręcą! 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oj tak!:)))
PolubieniePolubienie
sama bym się w to legowisko wtuliła takie mięciutkie, widać spełnia swoją funkcję psinka się relaksuje 🙂
PolubieniePolubienie
Oj tak, podobno małemu szczeniakowi przypomina cieplutkie futerko mamy:)
PolubieniePolubienie
No proszę – nawet zakup pomidorów stał się trudną sprawą.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
i to już nawet pomijając fakt, że niedziele są niehandlowe:)
PolubieniePolubienie
Hej, może wrzucisz swoje opowiadania tutaj:
https://t3kstura.eu
To nowy portal dla twórców.
Zapraszamy 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za zaproszenie:-)
PolubieniePolubienie
Słodki piesek ❤
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Staruszek, coraz bardziej ślepy i głuchy. Już tylko klaskaniem mogę go do siebie przywołać, głosu nie słyszy. Ale i tak jest najsłodszym psiakiem na świecie:)
PolubieniePolubienie
To nic.. i tak jest kochany i oby żył z Wami jak najdłużej ❤
PolubieniePolubienie
Ostatnia choroba, jaką przeszedł w marcu, bardzo go zniszczyła, ale staramy się mu uprzyjemniać każdy dzień. Poważnie:) Do tego stopnia, że on się zrobił taki rozpaskudzony, że szok!:)))
PolubieniePolubienie
Ojej 😦 Teraz potrzebuje wyyjątkowej opieki ale z Wami na pewno ma dobrze ❤
Rozpadkudzony czy rozpieszczony? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak bardzo rozpieszczony, że aż rozpaskudzony:-) Bo on wyzdrowiał, a my zostaliśmy z jego żądaniami, albo chociaż – oczekiwaniami:)))
A potrafi nas terroryzować nawet wzrokiem. Np. siada na wprost mnie i patrzy…. patrzy…. patrzy…. aż człowiek wstanie i pójdzie po jakiś smakołyk dla niego:))
PolubieniePolubienie
Oj tam… na starosć każdy robi się zrzęda xD
PolubieniePolubienie
Oj tak tak. A że jest cierpliwy to zwykle wygrywa:-)
PolubieniePolubienie
A to coś nowego bo z reguły cierpliwości staruszkom brakuje xD
PolubieniePolubienie
On siedzi, patrzy i wydaje jeden powtarzający się dźwięk. Coś jak „yyy”:-) Z akcentem na trzecie y:-)
PolubieniePolubienie
yy zdziwienie? xD
PolubieniePolubienie
Ha ha, no może coś w tym być. Yy…zawsze wstawałaś po cukiereczka, a teraz o co chodzi??:-)
PolubieniePolubienie
Kto cukiereczka? xD
PolubieniePolubienie
No w tym wypadku chodziło o jego, psie, cukiereczki:)) Pańcia to idzie bardziej w kierunku czekolady:))
PolubieniePolubienie
A jakie to? xD
PolubieniePolubienie
?:D
PolubieniePolubienie
No to są takie specjalne dla psów, o smaku… wieprzowinki albo kurczaka:))
PolubieniePolubienie
A to nie zna xD
PolubieniePolubienie
Ha ha, jakbyś miała psa, znałabyś. Czymś te psiaki trzeba dyscyplinować.
PolubieniePolubienie
Przekupić? ;D
PolubieniePolubienie
Zachęcać?;-))) W tym przypadku to jedno i to samo.
PolubieniePolubienie
Nęcić i nekać 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ha ha, dokładnie tak. Ostatnio nęcę go, żeby w ogóle jadł, bo tak strasznie schudł, a u zwierząt to niestety niedobry sygnał.
PolubieniePolubienie
Tuczyć 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co się tyczy tuczenia… to Bajt już nie tyje. Chcialabym, ale z miesiąca na miesiąc jest coraz chudszy:-(
PolubieniePolubienie
Co się dzieje? 😦
PolubieniePolubienie
Myślę, że to starość. Bajt ma 15 lat i w zasadzie od 10 choruje na nerki a od 2 także na serce. Jest zadbany, leczony, wypieszczony, dlatego tyle czasu udało mu się z tymi schorzeniami przeżyć. Ale ogólnie ma się dobrze. Dzisiaj nawet nie chciał wracać do domu z porannego spaceru:) Włączył mu się na chwilę wędrowniczek.
PolubieniePolubienie
Niech sobie piesek odpoczywa w mięciutkim, puchowym.
PolubieniePolubienie
Pierwszego dnia nie spodobało mu się. Uciekał do swojego starego domku. Teraz docenia, że w jednym może się schować, jak robi się w domu chłodniej, a w ciągu dnia „czuwa” w odkrytym legowisku:-)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie chciałaś robić za statystykę? 😉 Legowisko iście królewskie, puchate i na pewno wygodne, co widać po śpiochu 🙂
PolubieniePolubienie
Statystycznie, za statystkę to nie chcę:))
A tak poważnie, to kiedyś moja córka sobie tak dorabiała i nawet w Na dobre i na złe zagrała rolę mówioną. To już w zasadzie nie było statystowanie, ale śmiałyśmy się, że rolę życia ma! Wypowiedziała do Marka Bukowskiego całe jedno zdanie:))
PolubieniePolubienie
Statystkę!! Ach te słowniki 🙃 Wow, to masz sławną córkę 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja wiedziałam przeca. Ale tak mi się to spodobało, bo pasowało do siebie:)
PolubieniePolubienie