Będąc w pewnym zakładzie usługowym przeczytałam, że oferuje on trzy opcje serwisowe:
dobre – tanie – szybkie.
Z zastrzeżeniem, że:
1. dobre i tanie – nie będzie szybkie
2. dobre i szybkie – nie będzie tanie
3. tanie i szybkie – nie będzie dobre
Mnie ten tekst najpierw ubawił, potem zachwycił, a na koniec wywołał filozoficzne konstatacje ;-).
Człowieku masz wybór! Jeśli nie masz czasu – płać. Jeśli nie masz kasy – czekaj i nie marudź:-) Lub tkwij w trzeciej opcji, która dopuszcza bylejakość. Ale jeśli dasz na nią przyzwolenie, nie zdziw się, że po raz kolejny będziesz coś reklamować, lub wyrzucisz, powiększając miejskie i podmiejskie składowiska śmieci.
Takie mamy czasy panie.