Jeszcze raz jesiennie / Once again autumn

Wczoraj byłyśmy z córką w Łazienkach Królewskich, i jak widać na zdjęciu poniżej – dzikie tłumy. Miałam trudność z zaparkowaniem samochodu. Powiem Wam, że to miejsce nieodmiennie potrafi mnie zauroczyć. Jeżeli letnią wersję parku uznałam kiedyś za piękną, to wersja jesienna jest po prostu obłędna. Zwłaszcza w taki bezchmurny, ciepły dzień jak wczoraj, rozświetlony promieniami słońca, do tego stopnia, że aż mnie oczy bolały, gdy spoglądałam w taflę wody.

Przy tej okazji wspomnę o dwóch kwestiach, po pierwsze nie ma już spacerujących po parku bażantów. Noce bywają chłodne, więc prawdopodobnie ptaki przeniesiono do woliery, co niestety nieodmiennie przypomina o nadchodzącej zimie. Po drugie, zwróciłam uwagę na brzydkie metalowe ogrodzenia wokół altanki i pawilonu w Ogrodzie Chińskim (zdjęcie starałam się tak wykadrować, żeby było widać jak najmniej). Wyglądają okropnie, więc myślę, że skoro trzeba było te zabytki jakoś odgrodzić od ewentualnych wandali, może lepiej było postawić drewniany parkan, w kolorystyce pasującej do tego miejsca?

Pałac na Wyspie
20191020_135945-1612x12093435821078800346326.jpg

Ogród Chiński
20191020_144816-1612x7845752395019181450303.jpg

Stawy Łazienkowskie
20191020_135043-1612x1209-644x4834348681426168354930.jpg

20191021_1101472751381559368573371.jpg

Czytaj dalej „Jeszcze raz jesiennie / Once again autumn”