Jak blondynka…/ Like a stupid

wp-15955885752465157712797347128843.jpg

Mój ulubiony widok z ulubionego mostu. Brat uznał, że Warszawa na tym zdjęciu wygląda trochę apokaliptyczne, a skoro tak, to całkiem nieźle się komponuje z Covidem, prawda? (taki mroczny żarcik przy piątku;-)

PS. Przed wstawieniem do wpisu, wyświetliłam zdjęcie w telefonie, i wtedy zobaczyłam, że w prawym górnym rogu ekranu jest czarna plamka, taki przecinek właściwie. Myślałam, że mam po prostu brudny ekran, więc zaczęłam go przecierać ściereczką do okularów, potem użyłam płynu do mycia monitorów. Niestety plamka nie schodziła, więc zmartwiłam się, że to może kolejna rysa (ostatnio porysowałam telefon na przejażdżce rowerowej), jednak przy dotyku nie wyczuwałam żadnej nierówności. I wtedy zorientowałam się, że nie to rysa na ekranie tylko złapany w locie ptak. Widzicie go?

Chyba czas na zmianę okularów:)))

A tak w ogóle, to miłego weekendu!!


My favorite view from my favorite bridge. My brother decided that Warsaw looked a bit apocalyptic in this photo, and if so, it fits well with Covid, right? (such a dark joke on Friday).

PS. Before inserting it into the post, I displayed the photo on my phone and then saw that there was a black spot in the top right corner of the screen. I thought my screen was just dirty, so I started wiping it with a glasses cloth, then I used a monitor cleaner. Unfortunately, the stain did not come off, so I thought it was another scratch (I recently scratched it on a bicycle ride), but I felt no unevenness when touched. And then I realized that it wasn’t a scratch on the screen, but a shot of bird caught in flight. Can you see him?

I think it’s time to change glasses :)))

Anyway, have a nice weekend !!

50 myśli w temacie “Jak blondynka…/ Like a stupid

    1. One mnie ostatnio jakoś polubiły. Na tym zdjęciu z burzą (kilka notek temu), też uchwyciłam takiego targanego wiatrem biedaka. I też zastanawiałam się co to jest. Myślałam, że może porwana wiatrem reklamówka, coś w tym stylu:)
      8 lat – to rzeczywiście na prawo mieć już rysy. Ja musiałam zmienić komputer 2 lata temu i w zasadzie zaraz potem odzwyczaiłam się od używania go:-) Wszystko w telefonie.

      Polubione przez 1 osoba

  1. na wodzie też jest jakiś stwór…
    no, i dobrze… jeszcze Polska nie zginęła, skoro jakieś wolne zwierzaki, inne od ludzi funkcjonują… miejmy nadzieję, że przez najbliższe trzy lata wrogi Naturze reżim nie wszystkie zdąży wytłuc…
    p.jzns:)

    Polubienie

  2. Miłego weekendu – pozdrowienia znak kawy!

    PS: ten ptaszor to pewnie mewa 🙂
    PS 2: uwielbiam takie apokaliptyczne żarciki! Cudownie wiedzieć, że doceniasz czarny humor Caffe!

    Polubienie

    1. Nie mam pojęcia, czy to była mewa, ale chyba tak. Pełno ich tutaj. Nie tylko doceniam, ale nawet uwielbiam czarny humor!:)) Nie można do wszystkiego podchodzić zbyt poważnie:))

      Polubione przez 1 osoba

  3. Nie dostrzegłam ptaka, ale to że muszę wymienić okulary nie jest dla mnie tajemnicą. Dzięki Tobie przestała nią być także cena progresywnych. Zaczynam zbierać. Pozdrawiam.

    Polubienie

  4. Widok nastrojowy, klimat pasuje do przymglonych czasów.
    Na szczęście ja ptaka nie widzę, ale czy na pewno muszę wszystko widzieć?
    Serdeczności zasyłam

    Polubienie

  5. Żeby go zobaczyć musiałam zdjęcie powiększyć 😁 i faktycznie wygląda jak plamka więc chyba ze wzrokiem wszystko w porządku w przeciwnym razie ja też muszę się wybrać do okulisty 😜 Miłego weekendu.

    Polubienie

    1. Kochana! Okulary to jest koszt rzędu 1500 !! Bo ja noszę progresywne, więc rozumiesz… czekam do czasu, aż się nie zacznę potykać o własne nogi 😉

      Polubienie

Dodaj komentarz